Jak podnieść sobie samoocenę?
Nie każdy zawsze czuje się piękny, mądry i wartościowy. Jeśli masz czasem poczucie własnej małości, nie pozwól, by cię zdominowało. Na szczęście istnieje kilka sposobów, jak sobie poradzić z niską samooceną.
Myśl o osobie dobrze!
Po pierwsze pamiętaj, że to jak o sobie myślisz ma duży wpływ na to, kim się stajesz. Nie warto więc myśleć o sobie źle, bo można przyciągnąć sobie to, czego się obawiamy. Lepiej myśleć o sobie w samych superlatywach i być ze sobą szczerym. Skup się na swoich dobrych stronach i to o nich myśl. Koncentrując się na tym, co w sobie lubisz możesz pracować nad wadami, by dorównały zaletom.
Nie porównuj się do nikogo dla lepszej samooceny
Nigdy nie porównuj się do innych. Nie myśl ani o tym w czym są lepsi, ani o tym, w czym ci nie dorównują. Każdy jest inny i tak powinno być. Znaj swoją wartość i nie określaj jej względem kogokolwiek innego.
Jeśli przejmujesz się wieloma swoimi wadami, skup się na jednej, która możesz zwalczyć i postaraj się o to. Poradzisz sobie ze wszystkim, ale musisz zmierzyć się z nimi po kolei i sukcesywnie dążyć do celu. Z każdą rzeczą, która przestaje ci przeszkadzać masz więcej zalet, o których możesz myśleć.
Bądź dla siebie dobry!
Bądź dla siebie tak dobry (a) jak tylko się da. Rób sobie przyjemności i pamiętaj, że na nie zasługujesz. Nagradzaj się za każdy sukces, bo tylko wtedy dowiesz się ile ich tak na prawdę odnosisz. Za szczególnie ważne dla ciebie osiągnięcia, podaruj sobie coś na pamiątkę. W ten sposób patrząc na nią przypomnisz sobie o tym, jak wiele potrafisz zdziałać.
Więcej artykułów o psychologii, zdrowiu i relacjach znajdziesz w serwisie https://www.interesujace.pl/.
Wyższa samoocena? To możliwe!
Nie unikaj otrzymywania komplementów i nie mów za każdym razem, że na nie nie zasługujesz. Nawet jeśli ktoś mówi ci coś miłego, ponieważ czegoś chce, to chce tego właśnie od ciebie, a zatem masz znaczenie i komplement jest zasłużony.
Dziewczyny – jeśli uważacie, że chłopak komplementuje waszą urodę tylko po to, żeby zaciągnąć do łóżka, zastanówcie się dlaczego miałby chcieć zaciągnąć was do łóżka, jeśli byście się mu nie podobały?
