Czy można pogodzić treningi na siłowni z treningami MMA?
Coraz więcej osób interesuje się sportami walki. Popularność freakowych gal MMA sprawia, że wiele osób, które do tej pory trenowały tylko na siłowni, teraz chcą trenować także sztuki walki. Czy takie połączenie ma w ogóle rację bytu? Czy trening sztuki walki oraz siłownia to rzeczy, które można pogodzić?
Połączenie treningów MMA i siłowni
Jak wiadomo treningi kulturystyczne na siłowni wyglądają zupełnie inaczej niż treningi sztuk walki. Przede wszystkim jest zupełnie innych cel tych treningów. Niektórzy ćwiczą po to, aby schudnąć na siłowni lub schudnąć poprzez inne aktywności fizyczne, a inni po to, aby nauczyć się sztuk walki. W zależności od tego, co jest dla kogo ważniejsze, na tym musi się bardziej skupić. Dlatego wiele osób ma problem z łączeniem siłowni oraz sztuk walki. Jednak jest sposób na to, aby jednak rozwijać się jednocześnie na jednej, jak i drugiej płaszczyźnie. Musimy jednak pamiętać o tym, aby ułożyć odpowiedni plan. Na pewno jednak skupienie się na dwóch typach treningu jednocześnie sprawia, że na pewno nie rozwiniemy się na żadnej z tych płaszczyzn w sposób maksymalny. Na pewno jednak można połączyć MMA i trening na siłowni.
Jak połączyć treningi MMA i treningi na siłowni?
O ile treningi MMA w tym przypadku raczej musimy zostać bez ingerencji, to jednak treningi na siłowni dla osób trenujących sztuki walki powinny być odpowiednio zorganizowane. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim treningi na siłowni powinny opierać się na ciężkich ćwiczeniach wielostawowych. Poza tym objętość treningowa nie powinna być zbyt duża. Co więcej, warto odpowiednio zaplanować także czas treningów siłowych i dostosować je pod treningi MMA. Raczej ciężko byłoby nam zrobić trening stójki w momencie, gdy tego samego dnia robiliśmy ciężki dzień przysiadów i martwych ciągów, prawda? Dlatego kluczowe w tym wszystkim jest przemyślany plan treningowy w skali tygodnia i odpowiedni dobór ćwiczeń, serii i intensywności w przypadku treningu siłowego.